Ministranci

Ministranci w czasie sprawowania liturgicznych obrzędów spełniają „posługę pomocniczą” w sposób określony przepisami Kościoła.

Widzimy ich często stojących blisko ołtarza. Kiedy zaś pytamy o „rodowód ministranta”, musimy sięgnąć aż do czasów Chrystusa.

Wśród wielu wydarzeń z życia Jezusa jest kilka, które mogą nam coś powiedzieć o tego rodzaju służbie. Popatrzmy na dwa. Pierwsze to pomoc chłopca, które uczestniczył w cudzie rozmnożenia chleba, przynosząc Chrystusowi pięć chlebów i dwie ryby. Drugi fakt to sytuacja poprzedzająca Ostatnią Wieczerzę. W tych momentach spotykamy to, co najbardziej istotne we wszelkiej posłudze ministranckiej – pomoc podczas obrzędów liturgicznych. Ostatnia Wieczerza była sprawowaniem liturgii. Apostołowie otrzymali zadanie przygotowania wszystkiego, czego potrzeba do przeżycia tej uroczystości, której przewodniczył sam Pan Jezus. Oni wtedy pełnili jakby rolę sług. Podobnie służył chłopiec, który podał Panu Jezusowi chleb, choć, być może nie rozumiał do końca tego, co się wtedy działo. Cud rozmnożenia chleba również był zapowiedzią Eucharystii. Pan Jezus do tych tajemnic dopuścił chłopca, który zazwyczaj jest ukazywany jako poprzednik ministrantów. Ów chłopiec podał chleb samemu Jezusowi, dziś ministrant przynosi chleb na ołtarz. Od początku więc, czyli odkąd odprawiana jest Msza Święta, obok biskupa lub kapłana są inne osoby, które wykonują pewne liturgiczne służby pomocnicze. Najpierw byli to diakoni, kiedy jednak Kościół się rozrastał i brakowało osób do pomocy, czynności te spełniali klerycy niższych święceń. Od IV/V wieku spotykamy już także chłopców ministrantów, ale ich pozycja w ciągu wieków stale się zmienia. Obok lektorów pojawiają się chłopcy-śpiewacy, czyli kantorzy. W średniowieczu obowiązywała zasada, że ministrantami mogą być tylko klerycy, ale już po Soborze Trydenckim ta reguła miała coraz więcej wyjątków i w końcu powszechną praktyką stało się spełnianie służby ministranckiej przez chłopców niekleryków. W dokumentach oficjalnych Kościoła wzmianka o ministrantach pojawia się chyba dopiero w encyklice „Mediator Dei” papieża Piusa XII. Mówiąc o czynnym udziale w liturgii papież dodaje następujące słowa: „Zapewne niemało się przyczyni do osiągnięcia tego celu, jeśli wybierze się porządnych i dobrze wychowanych chłopców z wszelkich warstw społecznych, którzy z własnej woli będą służyć do Mszy Świętej prawidłowo, pięknie i gorliwie”. W kolejnych dokumentach Kościoła ministranci wymieniani są często, a Konstytucja o Liturgii Soboru Watykańskiego II mówi: „Ministranci, lektorzy, komentatorzy i członkowie chóru również spełniają funkcję liturgiczną. Niech więc wykonują swój urząd z taką szczerą pobożnością i dokładnością, jak to przystoi wzniosłej posłudze i odpowiada słusznym wymaganiom. Należy więc starannie wychowywać te osoby w duchu liturgii oraz przygotowywać do odpowiedniego wykonywania przypadających każdemu czynności” (KL 29).

W duchu przepisów liturgicznych również w naszym kościele parafialnym chłopcy pełnią służbę jako ministranci. Służą oni Chrystusowi. Ministrant bowiem to ten, który służy. Każdy ministrant zdaje sobie sprawę z zaszczytu, jaki jest jego udziałem. Pełni przecież funkcję przy wielkich tajemnicach naszej wiary. Jest tak blisko Ofiary Chrystusa, w której On sam przychodzi na Ołtarz pod postacią chleba i wina!

Aktualnie w naszej parafii do grona ministrantów należy 34 chłopców od III klasy szkoły podstawowej. Są to: Alan Adamkiewicz, Damian Barłóg, Sebastian Drebot, Damian Dudek, Maciej Fabian, Witold Fal, Kamil Gawęcki, Krzysztof i Piotr Jaroszczak, Dawid i Michał Jaworscy, Robert Kalwarowski, Kamil Kocanowski, Mateusz Łomnicki, Adrian Łupiński, Łukasz Marszałek, Krystian Milarz, Michał i Miłosz Milczanowski, Kamil Mokrzycki, Dariusz i Marcin Nitka, Michał Piszko, Kacper i Piotr Płoski, Poliniewicz Paweł, Kacper Rybka, Sebastian Sobko, Artur Sobolak, Michał Stawiarski, Mariusz Tobiasz, Bartek Tympalski, Maciej Woźniczyszyn.

Każdy ministrant powinien służyć podczas Mszy Świętej w dni powszednie przynajmniej raz w tygodniu oraz w niedzielę. Strojem ministranta jest komża i pelerynka. Patronami ministrantów są: święty Dominik Savio, święty Jan Bosko, święty Alojzy Gonzaga, oraz święty Jan Berchmans.

Aby należeć do grona ministrantów, potrzeba właściwego przygotowania. Zanim, więc mali chłopcy staną się ministrantami, jako kandydaci uczestniczą w specjalnym przygotowaniu.

Kochani Rodzice! Pomagajcie swoim synom w ich służbie. Niech uczą się modlitwy, głębokiej wiary, czci dla Eucharystii oraz życia prawdziwie chrześcijańskiego właśnie od Was. Niech służba ta będzie dla nich radością. Stwarzajcie im religijną atmosferę w domach rodzinnych, módlcie się w ich intencji. Bądźcie dumni, że wasi synowie są ministrantami. Może z grona tych chłopców ktoś usłyszy kiedyś głos Boga powołujący do kapłaństwa.